Polskie miasta coraz bardziej zielone
Cztery polskie metropolie awansowały do finałowej szesnastki w konkursie „Zielona Stolica Europy 2023”. Choć ostatecznym zwycięzcą okazał się Tallin, to żaden inny kraj w UE nie mógł pochwalić się w tym roku równie liczną reprezentacją. Międzynarodowy projekt badawczy ESPON przeanalizował zielone projekty realizowane przez finalistów poprzednich edycji wydarzenia, proponując działania ułatwiające miastom osiąganie wspólnych celów klimatycznych.
ESPON jest programem obejmującym wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej oraz Wielką Brytanię, Lichtenstein, Islandię, Norwegię i Szwajcarię. We współpracy z wieloma ośrodkami akademickimi i instytucjami badawczymi eksperci ESPON biorą udział w tworzeniu i wdrażaniu polityk wspólnotowych.
Jedną z najważniejszych jest obecnie polityka klimatyczna, zakładająca ograniczenie emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Z kolei do 2050 r. Europa ma stać się pierwszym na świecie kontynentem neutralnym dla klimatu. Europejski Zielony Ład jest finansowany ze środków stanowiących 1/3 kwoty 1,8 bln euro przeznaczonej na inwestycje w ramach planu odbudowy NextGenerationEU oraz z siedmioletniego budżetu UE.
Jak zauważają eksperci ESPON, kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów klimatycznych Wspólnoty ma zrównoważony rozwój terenów miejskich.
„Obecnie ponad 70 proc. mieszkańców Unii Europejskiej żyje w miastach i prognozujemy dalszy wzrost populacji na terenach zurbanizowanych. Ich mieszkańcy są wyjątkowo narażeni na postępujące zmiany klimatyczne - miasta są >>wyspami ciepła<<, co potęguje efekt upałów, mają też ograniczoną zdolność absorpcji nadmiarów wody opadowej skutkującą podtopieniami. Rosnące zagęszczenie ludności oznacza również wzrost emisji CO2 w wyniku natężenia ruchu drogowego i nadmiernego zużycia energii” - czytamy w analizie ESPON.
Konkurs „Zielona Stolica Europy” jest jednym z narzędzi dopingujących władze rozrastających się metropolii w prowadzeniu proekologicznej polityki rozwojowej. Tytuł, przyznawany przez Komisję Europejską od 2010 roku miastom powyżej 100 tys. mieszkańców, wiąże się z nagrodą w wysokości 600 tys. euro.
Kandydaci są oceniani w 12 kategoriach uwzględniających m.in. działania na rzecz ograniczenia hałasu, gospodarowania wodą czy ochrony przyrody i bioróżnorodności. Do tej pory laureatami zostały m.in. Sztokholm, Hamburg, Lizbona. Zieloną Stolicą 2021 jest fińskie Lahti, natomiast za rok wyróżnieniem cieszyć się będzie Grenoble we Francji.
W rywalizacji o tytuł Zielonej Stolicy Europy 2023 do finałowej szesnastki awansowały Warszawa, Rzeszów, Gdańsk i Kraków. Choć ostatecznie wygrała stolica Estonii, to wysokie noty największych polskich miast w konkursie dotyczącym wdrażania proekologicznych rozwiązań pokazują, jak długą drogę przebyły one w ciągu ostatnich dekad. Transformacja ustrojowa zastała bowiem zurbanizowane obszary kraju zdominowane przez cement i beton, gdzie parki, skwery czy tereny rekreacyjne pełniły jedynie symboliczne funkcje.
Obecnie średni udział terenów zieleni w polskich miastach wynosi 50 proc. Na czele rankingu przygotowanego przez Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów znalazły się Koszalin, Zielona Góra oraz Kielce. Z kolei największą dostępnością zieleni, rozumianą jako udział osób z dostępem do terenów zieleni w obrębie kilkuminutowego spaceru, pochwalić się mogą Rzeszów oraz Ruda Śląska. Natomiast w Chorzowie znajduje się największy park miejski w Polsce i jeden z największych w Europie, którego powierzchnia wynosi 620 ha.
W analizie eksperci ESPON opisali działania klimatyczne miast, które w poprzednich latach docierały do finału konkursu „Zielona Stolica Europy”. Stanowią one zbiór rekomendacji i dobrych praktyk czyniących aglomeracje miejskie bardziej komfortowymi i przyjaznymi.
- Lizbona, Portugalia - jako pierwsza stolica w Europie podpisała w 2016 roku „Nowe Porozumienie Burmistrzów w Sprawie Zmian Klimatu i Energii”, uprzednio redukując emisję CO2 o 50 proc. w stosunku do 2002 roku. Lizbona konsekwentnie inwestuje w jedną z największych na świecie sieci punktów ładowania pojazdów elektrycznych, a 39 proc. miejskiej floty samochodowej to pojazdy elektryczne. Dzięki staraniom władz miasta 93,3 proc. mieszkańców Lizbony mieszka w odległości mniejszej niż 300 m od środków transportu publicznego, a 76 proc. - w promieniu 300 m od zielonych obszarów miejskich.
- Ljubljana, Słowenia - we współpracy z mieszkańcami i organizacjami społecznymi władze miasta od 2011 roku przekształcają wielohektarową działkę w samym sercu stolicy, w pobliżu ulicy Resljeva, w przestrzeń społeczną przeznaczoną na miejskie ogrody, spotkania towarzyskie, edukację i kulturę. Projekt ma na celu promocję ogrodnictwa miejskiego, jak również aktywne włączanie obywateli w podejmowanie decyzji dotyczących planowania, rozwoju i zarządzania przestrzenią miejską.
- Bolonia, Włochy - podobnie jak wiele miast południowoeuropejskich miasto boryka się z suszą, ekstremalnymi temperaturami i niedoborem wody w wyniku zmian klimatycznych. W ramach miejskiego projektu GAIA lokalne firmy mogą obliczyć ilość dwutlenku węgla zaangażowanego w ich procesach i usługach, a następnie sfinansować zakup określonej liczby sadzonek drzew neutralizujących ich emisyjność. Dzięki staraniom władz miejskich uczestnictwo w programie ma charakter prestiżowy i wzmacnia pozytywny odbiór społeczny zaangażowanych w niego marek.
ESPON przypomina, że ochrona środowiska oraz rozwój w zieloną i niebieską infrastrukturę to jedno z najważniejszych elementów krajowych planów odbudowy po pandemii COVID-19. Polska, po zatwierdzeniu jej planu przez Komisję Europejską, planuje przeznaczyć 37 proc. otrzymanej kwoty na zieloną transformację i ekologiczny transport.
Również w propozycjach rządowego programu Polski Ład zawarto wiele działań z zakresu „zazieleniania miast” m.in. inwestycje w ekologiczne tabory, nisko- i zeroemisyjne autobusy czy rozbudowę infrastruktury ładowania i tankowania samochodów elektrycznych lub wodorowych.
Źródło informacji: PAP MediaRoom