Zielone certyfikaty, a bezpieczeństwo cenowe dla obywateli
Rząd podejmuje kolejne działania służące ograniczeniu wzrostu cen energii czemu mają służyć proponowane zmiany. Projektowane rozporządzenie dotyczy wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia z OZE, tzw. zielonych certyfikatów.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami podmioty zobowiązane (są to m.in. przedsiębiorstwa sprzedające energię elektryczną odbiorcom końcowym) mają obowiązek uzyskania i przedstawienia do umorzenia określonej liczby zielonych certyfikatów. Certyfikaty otrzymują wytwórcy energii elektrycznej z OZE. Poziom popytu na świadectwa pochodzenia wpływa na ich wartość majątkową.
W 2023 r., w celu ochrony odbiorców przed wzrostem cen energii elektrycznej, poziom obowiązku został zmniejszony z 18,5 proc. do 12 proc. Zgodnie z obecnie procedowanym projektem rozporządzenia dotyczącym poziomu obowiązku na rok 2024 r. przewidywana jest kolejna obniżka.
Rząd podejmuje szereg działań, by zapewnić Polakom dostęp do energii elektrycznej w dobrej cenie. Koszt uzyskania i umorzenia tzw. zielonych certyfikatów jest istotnym czynnikiem cenotwórczym energii elektrycznej dla odbiorcy końcowego, gdyż jest w całości na niego przenoszony. Projektowane rozporządzenie dotyczące poziomu obowiązku w zakresie umorzenia zielonych certyfikatów, to rozwiązanie wpływające na zmniejszenie obciążenia portfeli Polaków i gospodarki, co jest związane z notowanymi obecnie rekordowo wysokimi kosztami energii.
Prezentowane rozwiązanie legislacyjne wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym oraz oczekiwaniom przedsiębiorców, którzy kierowali do administracji rządowej szereg apeli postulujących obniżenie ich obciążeń.
Co istotne, wytwórcy energii elektrycznej z OZE, którzy nadal uczestniczą w wygaszanym od 2016 r. systemie świadectw pochodzenia, korzystają z dwóch strumieni przychodów: sprzedaży energii elektrycznej oraz dodatkowo, ponad przychody ze sprzedaży energii także sprzedaży praw majątkowych wynikających z uzyskiwanych świadectw pochodzenia. Z uwagi na rekordowo wysokie ceny energii, proponowany poziom umożliwia tym wytwórcom utrzymanie płynności i wywiązywanie się z zawartych zobowiązań finansowych.