Wiadomości 17 sie 2021
Czy puszki wyeliminują z rynku plastikowe butelki?

Czy puszki wyeliminują z rynku plastikowe butelki? Od kilku lat pojawia się coraz więcej regulacji prawnych oraz kampanii społecznych, które mają na celu uświadomić konsumentom, jak ważne jest ograniczenie plastiku. Za przykład może posłużyć rezygnacja z butelek PET na rzecz opakowań z aluminium. I choć wiele osób uznaje takie działania za niepotrzebne utrudnianie życia, uzmysławiają one skalę problemu. Nie da się ukryć – poziom recyklingu puszek aluminiowych sięga ponad 80 proc., podczas gdy np. butelek PET niespełna 40 proc.

Z użytkowaniem plastiku wiążą się dwa podstawowe zagrożenia. Jest on szkodliwy dla zdrowia i zanieczyszcza środowisko. Naukowcy z Southampton obliczyli, że jeśli nie zmienimy swoich nawyków, to do 2050 roku w oceanach będzie pływało więcej plastiku niż ryb. Już teraz wielu badaczy dowodzi, że w ciele każdego z nas krążą cząstki plastiku, które przyjmujemy z wodą i pożywieniem.

Plastik kontra aluminium

Jak pokazują analizy ekspertów, żaden z surowców nie jest całkowicie przyjazny dla środowiska. Nie ulega jednak wątpliwości, że niektóre są mniej szkodliwe niż inne.

Plastik jest najbardziej powszechnym materiałem – niemal 40% tworzyw polimerowych produkowanych w Europie to plastik z przeznaczeniem na opakowania. Ma on idealne właściwości do przechowywania napojów, jest mocny i odporny na chemikalia. Jednak jest także zdecydowanie najbardziej szkodliwy w przypadku nierozważnej utylizacji. Ponadto niewielki jego procent poddaje się recyklingowi, a więc w tonach trafia na wysypiska.

Opakowania aluminiowe występujące jako np. puszki na napoje zyskują na popularności. Głównie dzięki szeroko zakrojonym akcjom ekologicznym i wysokiej cenie w porównaniu do innych odpadów (ok. 4 zł/kg). Na 1 kg potrzeba ok. 55 puszek aluminiowych i można je sprzedać w każdym punkcie skupu złomu i metali kolorowych. Co ważne, aluminium może być wielokrotnie przetwarzane i w dużej mierze tak się dzieje – ok. 80 proc. puszek trafia do obróbki. Recykling aluminium zaoszczędza 95% energii używanej do produkcji nowej puszki i nie wymaga wydobywania ani transportu nowego materiału.

Ekologiczny rynek

Wielokanałowe działania edukacyjne sprawiają, że świadomi ekologicznie konsumenci rezygnują z napojów w butelkach plastikowych PET i wybierają opakowania aluminiowe. Do potrzeb i oczekiwań konsumentów dostosowują się również firmy zajmujące się rozlewnictwem. Krynica Vitamin, jeden z największych polskich producentów napojów bezalkoholowych i niskoalkoholowych specjalizuje się w rozlewie w puszkach i potwierdza popularność trendu coraz mniejszych opakowań, głównie 250 ml oraz mniejszych.

 – Trend wyznaczają sklepy małoformatowe. W okresie wiosenno-letnim napoje są w nich trzecią kategorią sprzedażową, po wyrobach tytoniowych i alkoholu. Mając taki sklep „na każdym rogu”, konsument częściej sięga po napoje w małych opakowaniach, takich jak puszki aluminiowe o pojemności 250 ml – mówi Tomasz Kułakowski, rzecznik prasowy Krynicy Vitamin.

System kaucyjny i recykling aluminium ratunkiem dla środowiska

Opakowania jednorazowe są dobrym rozwiązaniem dla przemysłu, ale nie dla konsumenta i środowiska. Kilkadziesiąt lat temu butelki po napojach oddawało się do sklepu, otrzymując zwrot kaucji. Obecnie praktyka stosowana przez przemysł polega na zwiększaniu produkcji opakowań jednorazowych na rzecz obniżenia kosztów logistyki zbiórki, transportu i czyszczenia opakowań wielokrotnego użytku. W Polsce 40 proc. opakowań po napojach trafia do selektywnej zbiórki i późniejszego zagospodarowania. Dla porównania, w krajach takich jak Niemcy czy Litwa, gdzie opakowania po napojach są obłożone kaucją, poziom selektywnej zbiórki sięga nawet 90 proc.

Odpowiedzialni społecznie pol­scy przed­się­biorcy płyną razem z ekologicznym nurtem. Popierają roz­wią­za­nia sto­so­wa­ne przez inne kraje, które wpro­wa­dziły już sys­tem kau­cyjny.

-„Sporo eksportujemy do Nie­miec, opa­ko­wa­nia, które tra­fiają na tam­tej­szy rynek, są przy­go­to­wane zgod­nie z wymo­gami regu­la­tora. Kau­cja jest wli­czona w cenę zakupu, kon­su­menci zwra­cają opa­ko­wa­nie do recy­klo­matu, dostają zwrot pie­nię­dzy. W Niem­czech jest potężny sys­tem recy­klingu, te urzą­dze­nia stoją wszę­dzie – w super­mar­ke­tach, skle­pach – mówi Tomasz Kułakowski.

– „Popie­ramy roz­wią­za­nia, które mają pozy­tywny wpływ na śro­do­wi­sko i pro­wa­dzą do zmniej­sze­nia ilo­ści odpa­dów. Uwa­żamy, że wszę­dzie tam, gdzie można kupić napój, powinna być moż­li­wość zwrotu. Zgod­nie z zasadą: nie­ważne, od kogo kupu­jesz pro­dukt, ważne, że możesz wszę­dzie zwró­cić opa­ko­wa­nie. Kry­te­ria muszą być jed­nak jasne i obo­wią­zy­wać każ­dego, nie tylko pro­du­cen­tów napo­jów, ale przede wszyst­kim kon­su­men­tów. Największym wyzwaniem będzie wprowadzenie systemu w sklepach wiejskich” – dodaje.

Tagi: ekologia
Biznes Tuba

Biznes Tuba http://biznestuba.pl