Praca zdalna w Kodeksie Pracy
Praca zdalna w Kodeksie Pracy. Nowe obowiązki pracodawców. Praca zdalna rozwinęła się podczas pandemii i jest już z pracownikami i pracodawcami od ponad 2 lat. Co prawda w kodeksie pracy są zapisy dotyczące telepracy – ale pozostają one praktycznie martwe. Praca zdalna natomiast została uregulowana przepisami tymczasowymi, tak zwaną ustawą covidową. Art. 3 daje możliwość powierzenia pracownikowi pracy zdalnej w okresie właśnie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego. Ewentualnie stanu epidemii ogłoszonego w związku z Covid-19. Obecnie trwają zaawansowane prace nad wprowadzeniem zdalnej pracy na stałe do Kodeksu pracy – projekt ustawy jest procedowany w Sejmie. Czy ten projekt idzie we właściwym kierunku i czy zapisy wprowadzone w Kodeksie pracy rzeczywiście pomogą pracownikom i pracodawcom?
Praca zdalna w Kodeksie Pracy – założenia projektu są jasne
Praca zdalna będzie polegała na wykonywaniu pracy całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą. Pracodawca będzie zobowiązany do zapewnienia pracownikowi zdalnemu materiałów i narzędzi pracy. W tym urządzeń technicznych, czyli w większości przypadków komputera. Pracodawca będzie też zobowiązany do pokrycia kosztów bezpośrednio związanych z wykonywaniem pracy zdalnej. Jeśli taki obowiązek zostanie określony w porozumieniu lub regulaminie, praca zdalna będzie mogła mieć charakter hybrydowy. Innymi słowy częściowo z domu, a częściowo w biurze.
– Podniosły się krytyczne głosy wskazujące, że te przepisy są bardzo szczegółowe, bardzo sformalizowane i nie jest to praca zdalna tylko telepraca bis. Można się zgodzić ze stwierdzeniem, że będzie to instytucja dosyć sformalizowana. Pracodawca będzie musiał przygotować na przykład ocenę ryzyka zawodowego. Określić zasady wykonywania pracy zdalnej w porozumieniu ze związkami lub w regulaminie. Będzie też musiał opracować procedurę ochrony danych osobowych – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Bocianowski, adwokat, mediator i specjalista z zakresu prawa pracy.
– Będzie też musiał uzgodnić wykonywanie pracy zdalnej przez pracownika przy zawieraniu umowy, albo w trakcie zatrudnienia w porozumieniu z pracownikiem. Więc projekt wprowadza szereg obowiązków, które pracodawca będzie musiał wykonać, aby wdrożyć pracę zdalną. Niestety, znowu pozostawiono pracodawcom bardzo mało czasu na wprowadzenie zmian w dokumentacji. Projekt zakłada, że ustawa zmieniająca Kodeks pracy wchodzi w życie w terminie 14 dni od ogłoszenia. Jest to zbyt krótko na wdrożenie wszystkich procedur, regulaminów i określeniu tych zasad. Tym bardziej, że nowe regulacje usuną regulacje tymczasowe z tak zwanej ustawy covidowej. Kolejna problematyczna kwestia to rozliczanie kosztów pracy zdalnej. Co prawda projekt przewiduje wypłatę ryczałtu – jeżeli nie określono szczegółowo zasad określających zwrot kosztów wykonywania pracy zdalnej – ale oznacza to konieczność ustalania każdorazowo wysokości tego ekwiwalentu z każdym pracownikiem. Postuluje się, żeby to było przypisane do grup zawodowych – analizuje mec. Bocianowski.
Źródło: eNewsroom