Kampania edykacyjna "Poczuj klimat" - nie kupuj! Naprawiaj i wypożyczaj
fot. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku realizuje kampanię informacyjno - edukacyjną „Poczuj Klimat”. Jej celem jest uświadomienie mieszkańcom województwa pomorskiego oraz odwiedzającym Pomorze turystom, w jaki sposób wpływają na stan środowiska poprzez swoje codzienne nawyki i decyzje.
Kupujemy coraz więcej, nie omijamy promocji w sklepach, chcemy posiadać, aby lepiej żyć. Musimy dłużej pracować, dużo zarabiać, aby więcej wydawać. Może warto powiedzieć temu STOP?! Zatrzymać się i przemyśleć swoje przyzwyczajenia. Jakie zadowolenie z siebie mogą dać rozsądne i przemyślane zakupy? Wielką! Jaką satysfakcję może dać naprawianie czy wypożyczanie? Też wielką! Może warto spróbować i zacząć już dziś? Zmiana nawyków będzie konkretnym, osobistym wkładem w rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym.
Gwiazda na czerwonym dywanie
Warto odwiedzać sklepy z używaną odzieżą. Można w nich znaleźć ubrania oryginalne i niebanalne, często za przysłowiową złotówkę. Coraz większą popularność zdobywają też targi, na których można wymienić się spodniami, spódnicami, czy bluzkami. Zimowego sprzętu również warto szukać na giełdach sportowych. Często zdarzają się tu prawdziwe perełki. Oferowane narty czy łyżwy często są dobrej jakości, a kosztują o wiele mniej niż w markowych domach handlowych.
Ubrania, szczególnie te luksusowe, na wielkie wyjścia, są bardzo kosztowne. Płacimy za nie sporo pieniędzy, a używamy zaledwie kilka razy, może nawet tylko raz. Na każdym balu czy bankiecie pragniemy bowiem wyglądać inaczej, założyć inną kreację. Dobrym wyjściem w tej sytuacji jest skorzystanie z wypożyczalni ubrań. Można w nich przebierać w eleganckich sukienkach, kombinezonach czy garniturach. I dobrać do tego luksusową torebkę. Warto poczuć się jak gwiazda na czerwonym dywanie, bez wydawania dużych kwot. Z takich usług powszechnie korzystają celebryci i influencerzy.
Do tego, aby zrezygnować z masowego kupowania tanich, słabej jakości strojów namawia też Krzysztof Korczak-Komorowski – właściciel wypożyczalni kostiumów „Arlekin” w Gdyni. W swoich zasobach ma ponad 2 000 propozycji dla dzieci i młodzieży oraz 500 dla dorosłych.
Wybór kostiumów jest bardzo duży, mam stroje na różne okazje. Miesięcznie wypożyczam około 200-300 kompletów ubrań. Są klienci, którzy przychodzą do mnie od lat. Za każdym razem biorą coś innego – mówi właściciel. Wypożyczalnia działa od 20 lat, zainteresowanie jej ofertą nie słabnie. I nie ma się co dziwić! Nie trzeba się martwić brakiem miejsca w szafach, niemodnymi czy zniszczonymi ubraniami. Lepiej wypożyczać i za każdym razem wyglądać wyjątkowo!
SPA dla butów
Mateusz Walczak od 4 lat zajmuje się renowacją, czyszczeniem i naprawą obuwia. Proponuje rzecz rzadko spotykaną na naszym rynku: kompleksową odnowę buta.
Przez lata pracowałem w zakładzie szewskim, któregoś dnia zorientowałem się, że nie ma takiej usługi jak renowacja obuwia. I tak odkryłem lukę na rynku, założyłem własną firmę – wyjaśnia Mateusz Walczak.
Jego firma Sneakersspa oferuje swoiste spa dla butów. Zniszczone obuwie przemienia w nowe, ponownie przyciągające spojrzenia przechodniów.
Trafiają do mnie osoby, które przynoszą buty za 200 – 300 zł, a nawet za kilka tysięcy. Często są to markowe buty sportowe, trekkingowe, a nawet eleganckie szpilki i buty wizytowe. Ich właściciele nie chcą ich wyrzucać, wolą naprawić. Po pierwsze renowacja to zaledwie niewielki procent pierwotnej wartości butów, zatem warto z tej usługi skorzystać. Po drugie często jest to ulubione obuwie, z którym właściciel jest emocjonalnie związany, na przykład zwiedził w nim pół świata – dodaje szef zakładu.
Każdy but oddany do kompleksowej odnowy poddawany jest czyszczeniu, malowaniu, lakierowaniu, impregnacji. Usługa jest bardzo popularna, do zakładu miesięcznie trafia kilkaset par butów, z tego połowa do renowacji właśnie. Obuwie wysyłane jest także do niego pocztą, z całego kraju. Podobnych zakładów w Polsce jest kilka.
Mój działa od czterech lat – podsumowuje pasjonat naprawiania butów.
Warto korzystać z małych, często tanich punktów usługowych, takich jak szewc, krawiec, kaletnik, czy zegarmistrz. Ich właściciele potrafią wyczarować cuda ze starych spodni, sukienki czy torby. Wszelkiego rodzaju usługi w zakresie napraw i konserwacji są motorem napędowym gospodarki o obiegu zamkniętym. Wspierajmy zatem rzemieślników i projektantów nadających odpadom drugie życie!
Używaj, nie posiadaj
Na rynku meblowym szykuje się prawdziwa rewolucja. IKEA rozważa możliwość … wynajmowania mebli. A wszystko z myślą o środowisku właśnie. Testujemy obecnie radykalne rozwiązania związane z oferowaniem mebli. Spotykają się one z różnymi poziomami zainteresowania. Na przykład w Londynie jest wiele osób, które dojeżdża do pracy i nie interesuje ich urządzanie drugiego domu, dlatego wynajem jest dla nich atrakcyjną opcją – powiedział prezes IKEA Jesper Brodin podczas Forum Ekonomicznego w Davos w 2018 roku.
Idea „Używaj, nie posiadaj” może być szczególnie bliska tym osobom, które często zmieniają miejsce zamieszkania. Prezes Brodin poinformował, że firma testuje jeszcze jedno rozwiązanie – kupować będzie stare, niepotrzebne już ich klientom sofy i odda je do recyklingu. Firma ogranicza też zużycie plastiku.
Do końca bieżącego roku, zgodnie z globalną strategią, zobowiązaliśmy się wycofać z asortymentu naszych sklepów plastikowe produkty jednorazowego użytku, a z restauracji i bistro znikną jednorazowe plastikowe talerzyki, miski, kubeczki i słomki – zapewnia Marta Marczewska – koordynatorka ds. komunikacji korporacyjnej.
Sieć handlowa Komfort sprzedająca dywany oferuje wypożyczenie odkurzacza piorącego za … 1 zł. Pobierana jest kaucja w wysokości 300 zł, obowiązkowo trzeba także kupić płyn do czyszczenia za 60 zł.
Zainteresowanie tą usługą jest duże, szczególnie na wiosnę i jesień. Miesięcznie zgłasza się do nas około 25-28 osób. Są to nasi stali klienci, ale też i nowi, którzy o naszej ofercie dowiedzieli się od rodziny, bądź znajomych – mówią pracownicy gdańskich sklepów. Stali klienci wypożyczają odkurzacz zazwyczaj dwa razy do roku. Nie chcą wyrzucać zabrudzonego dywanu, nie chcą kupować nowego, wolą go dobrze wyczyścić – dodają pracownicy.
Remont. Domu lub mieszkania. Do jego przeprowadzenia zatrudniamy ekipę fachowców lub wszelkie prace wykonujemy samodzielnie. Potrzebne będą nowe kafelki, tapety, farby i kleje. Wielu robót nie wykonamy jednak bez specjalistycznego sprzętu. I tu pojawia się dylemat: wypożyczyć czy kupić? Zdecydowanie wypożyczyć – przekonuje Edyta Matuszak z firmy Dakkar.
Nie warto gromadzić przedmiotów, których używamy sporadycznie. Nie warto tworzyć elektrośmieci. Często wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że tańsze maszyny szybciej się psują, nie mają części zamiennych, nie można ich zanieść do serwisów. Najczęściej lądują na wysypiskach śmieci. Klienci, którzy wynajmują maszynę nie muszą się martwić ani o serwis, ani o części zamienne. Inną sprawą jest fakt, że danego urządzenia potrzebujemy raz, dwa razy w roku. A czasem nawet raz na kilka lat – dodaje Edyta Matuszak.
Wtóruje jej Michał Halikowski z firmy HABU. Wypożyczając, nie musimy się martwić o wymianę niezbędnych materiałów eksploatacyjnych. Przykładowo, do zakupionej wiertarki należy kupić wiertła, do piły – olej, a do szlifierki - tarcze. Sprzęt, na przykład kosiarkę, trzeba poddawać okresowemu przeglądowi (wymiana oleju, filtra, świecy, ostrzenie, wyważenie noża), dodatkowo przez pół roku kosiarka stoi nieużywana i zabiera miejsce w garażu, czy w piwnicy. Do tego dochodzi problem utylizacji maszyn, po ich zużyciu. Osoby indywidualne najczęściej wypożyczają młotowiertarki, szlifierki, cykliniarki, osuszacze, kosiarki. Wysokość opłaty za wynajem uzależniona jest od rodzaju maszyny. W naszej wypożyczalni znajduje się profesjonalny i bardzo drogi sprzęt. Pomaga to skrócić czas wykonywanych robót, w ogólnym rozrachunku zatem klient jest mniej zmęczony i remont przebiega zdecydowanie szybciej – twierdzi Edyta Matuszak.
Obecnie wypożyczyć można praktycznie wszystko. Od sprzętu budowalnego, przez maszyny i urządzenia ogrodnicze, po przyczepy rowerowe, czy lodówki turystyczne. Dzięki wypożyczeniu profesjonalnego sprzętu i urządzeń wszelkie czynności wykonamy taniej, łatwiej i profesjonalniej, o nic się nie martwiąc.
Noga w gipsie, kula w dłoń
W Gdańsku, przy ul. Hallera 115 działa wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego. Prowadzi ją Stowarzyszenie „Wspólnota Serc”, finansuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Wypożyczyć tu można całą gamę urządzeń: wózki inwalidzkie, balkoniki, chodziki, materace przeciwodleżynowe i gimnastyczne, kule inwalidzkie, inhalatory, ciśnieniomierze, temblaki, rowery, aparaty do masażu, gorsety, lampy.
Sprzęt wypożyczany jest bezpłatnie, na pół roku, z opcją przedłużenia o kolejne trzy miesiące – informuje Michał Grzymajło - starszy referent w wypożyczalni. Największym zainteresowaniem cieszą się elektryczne łóżka rehabilitacyjne oraz wózki inwalidzkie. Mamy 60 łóżek elektrycznych, czasem można je wypożyczyć od ręki, ale zdarza się, że na ich wypożyczenie trzeba czekać do trzech miesięcy – wyjaśnia Michał Grzymajło.
Dziennie do wypożyczalni zgłasza się około 10 osób. Sprzęt otrzymać mogą mieszkańcy Gdańska, którzy posiadają odpowiednie skierowanie od lekarza. Trzeba też wnieść kaucję w wysokości 5 – 200 zł, w zależności od wartości sprzętu. Zgłaszają się do nas osoby, których nie stać na sprzęt rehabilitacyjny. Z drugiej strony jeżeli ktoś na przykład złamie nogę, to nie warto kupować kul, lepiej je wypożyczyć. Za jakiś czas te kule będą niepotrzebne i powędrują na śmietnik – przekonuje pracownik wypożyczalni.
To tylko niektóre pomysły i sugestie, jak oszczędzić pieniądze z myślą o środowisku. Ograniczenie marnotrawienia zasobów naturalnych i ilości generowanych odpadów wcale nie jest takie trudne! Więcej informacji znajduje się na stronie internetowej kampanii informacyjno – edukacyjnej „Poczuj klimat” www.poczujklimat.pl
Źródło: Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku