Equilis: budynki mają budzić pozytywne emocje

Michał Oksiński, Kompas Inwestycji: Polska jest dla Equilis rynkiem wysuniętym najbardziej na wschód, skąd decyzja o rozpoczęciu działalności w naszym kraju?

Monika Woźniak-Zawioła, dyrektor generalna Equilis w Polsce: Działalność Equilis jest zdywersyfikowana pod względem sektorowym i geograficznym. Polska to jeden z liderów Europy Centralnej, więc tutejszemu rynkowi nieruchomości przyglądaliśmy się od dłuższego czasu. Uznaliśmy, że stabilna sytuacja gospodarcza - rosnąca konsumpcja, stymulowana przez wzrost płac i dobre nastroje klientów - to dobry moment na pierwszą inwestycję. Znaleźliśmy też odpowiedniego partnera do realizacji Galerii Chełm, Acteeum, który doskonale zna realia rynku centrów handlowych w Polsce.

Equilis w łacinie oznacza stabilność. To najważniejsza wartość dla firmy?

Equilis z powodzeniem działa na europejskim rynku nieruchomości od 2006 roku - w tym czasie zbudowaliśmy już ćwierć miliona metrów kwadratowych powierzchni komercyjnych oraz blisko 580 mieszkań. Stabilność jest dla nas ważna, ale wyznajemy też inne wartości. Nasze motto to budowanie miejsc, w których ludzie tworzą swoje szczęśliwe historie. Projektując i realizując nasze budynki, stawiamy ludzi w centrum zainteresowania. Jesteśmy otwarci na różnorodność i innowacje, co widać po zróżnicowanych funkcjach naszych inwestycji w Europie. Equilis to nie tylko handel i mieszkania, ale też projekty rewitalizacyjne, domy seniora, akademiki czy przestrzenie publiczne. Chcemy, aby nasze budynki budziły pozytywne emocje.

W jakich segmentach rynku Equilis dostrzega w Polsce największy potencjał?

Przyglądamy się temu, co dzieje się w innych segmentach, ale na obecnym etapie w Polsce skupiamy się na sektorze handlowym i mieszkaniowym. W przypadku tego pierwszego wierzymy w potencjał miast regionalnych, takich jak Chełm, które do tej pory nie doczekały się nowoczesnych, wygodnych miejsc do zrobienia zakupów lub w których taka oferta jest ograniczona. Projekty mieszkaniowe chcielibyśmy realizować w największych miastach. W tym momencie skupiamy się na Warszawie i Krakowie, jednak przyglądamy się też innym, takim jak Wrocław, Trójmiasto czy Poznań.

Pierwszy projekt Equilis w naszym kraju to centrum handlowe w Chełmie. Czy dla firmy sektor handlowy będzie działalnością podstawową?

Handel to nasze DNA, Equilis rozwinął swoją działalność dzięki masterfranczyzie z Carrefour w Belgii. Obecnie to ramię naszego biznesu zatrudnia ponad 3 000 osób. Kolejno realizowaliśmy parki handlowe i wreszcie, największe w naszym portfelu, wielofunkcyjne centrum Docks w Brukseli o powierzchni ponad 60 000 mkw. W tym roku zostanie też oddane do użytku centrum Finestrelles w Barcelonie, a w nim ok. 40 000 mkw. Równolegle Equilis rozwinął kompetencje w obszarze inwestycji mieszkaniowych oraz budownictwa dla seniorów i studentów. Aktualnie w Polsce jesteśmy skoncentrowani na Galerii Chełm i pierwszym projekcie mieszkaniowym w Warszawie. Jesteśmy otwarci na kolejne okazje inwestycyjne, zarówno joint ventures jak i własne realizacje, jednak wpływ na ich realizację będzie miała zarówno ogólna kondycja rynku nieruchomości, jak i kwestie makroekonomiczne.

Jaki firma ma pomysł na działalność w segmencie mieszkaniowym? Pierwszy warszawski projekt wyznacza obrany kierunek? Czy kolejne inwestycje wyjdą poza miks mieszkań i usług?

W ramach naszej pierwszej inwestycji mieszkaniowej przy ul. Bukowińskiej, tuż obok stacji metra Wilanowska, chcemy wybudować ponad 100 mieszkań i mikroapartamentów, wraz z przestrzenią handlowo-usługową na parterze. Nie ograniczamy się do klasycznych projektów mieszkaniowych. Jesteśmy otwarci na apartamenty na wynajem, w tym sprzedaż kompletnych budynków inwestorom instytucjonalnym, jak również inne alternatywne formy projektów mieszkaniowych. Z uwagi na relacje z operatorami w 7 krajach, nie tylko chcemy, ale jesteśmy gotowi realizować projekty senior i student housing. Rozważamy rewitalizacje obiektów. Zdecydowanie preferujemy projekty wielofunkcyjne.