Polacy nie wiedzą, czego się spodziewać po 2021 roku
Polacy nie wiedzą, czego się spodziewać po 2021 roku. 67% Polaków uważa, że 2020 rok był jednym z najgorszych okresów w ich życiu. Co trzeci badany (31%) przyznaje, że stracił w tym roku zawodowo. 43% respondentów twierdzi, że 2020 rok miał negatywny wpływ na ich życie osobiste. 37% Polaków uważa, że najbliższy rok będzie tak samo zły jak obecny. Co trzeci Polak przyznaje, że nie wie, czego ma się spodziewać po 2021 roku (35%). 28% uważa, że będzie lepszy. Najmniej optymistyczne są osoby w wieku 45-65 lat. Najbardziej optymistyczne – w wieku 18-34 lata – wynika z badania ARC Rynek i Opinia.
Polacy negatywnie oceniają 2020 rok, przy czym oceny kobiet są bardziej negatywne niż mężczyzn. Aż 71% kobiet twierdzi, że 2020 rok był jednym z najgorszych okresów w ich życiu. Podczas gdy w przypadku mężczyzn jest to 64%. Patrząc na grupy wiekowe – osoby miedzy 45-tym a 65-tym rokiem życia najgorzej oceniają ten czas.
Ocena roku pod względem zawodowym
Mimo, że ponad połowa Polaków przyznaje, że ich sytuacja zawodowa nie zmieniła się w 2020 roku, to jednak co trzeci badany twierdzi, że stracił zawodowo w tym roku. W tej grupie dominują osoby w wieku 25-34 lata. Z kolei wśród osób, które zyskały zawodowo jest dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet (16% versus 7%).
Aż 43% respondentów przyznaje, że 2020 rok miał negatywny wpływ na ich życie osobiste. Dotyczy to w większym stopniu ludzi młodszych w wieku 18-24 lata (48%) oraz 25-34 lat (46%).
Czego Polacy spodziewają się po przyszłym roku?
28% respondentów uważa, że nadchodzący rok będzie dużo lepszy od obecnego. Najmniej optymistyczne są osoby w wieku 45-65 lat. W tej grupie wiekowej tylko 22% respondentów uważa, że najbliższy rok będzie lepszy, zaś 21% – że będzie gorszy.
Wieje optymizmem
Nie jest zaskoczeniem to, że aż tylu Polaków bardzo negatywnie ocenia ten rok. W ostatnich dziesięcioleciach, po wojnie, nie było drugiego takiego czasu, który spowodował tak wiele ofiar śmiertelnych. To, że więcej osób dostrzega negatywny wpływ na życie osobiste niż na życie zawodowe może być spowodowane faktem, że do sytuacji, kiedy możliwa jest utrata pracy, już się przyzwyczailiśmy. Natomiast niemożność przemieszczania się, spotykania z rodziną, normalnego funkcjonowania społecznego jest dla wszystkich nas nową sytuacją.
Przewidywania dotyczące przyszłego roku mogą się z czasem zmieniać na bardziej pozytywne. Wraz z postępem akcji szczepień i luzowaniem pewnych ograniczeń, może pojawiać się stopniowo większy optymizm. W drugiej połowie roku lub w 2022 możemy mieć do czynienia z wielkim boomem gospodarczym. Zakończenie sytuacji krytycznych, ograniczających, jaką na pewno jest pandemia, powoduje chęć nadrobienia straconego czasu. Tak było na przykład po wojnie. Dlatego jest teraz doskonały moment na inwestowanie w różne dziedziny. Czas po pandemii może być wielką szansą dla gospodarki.