Dlaczego należy używać analizatora spalin?
fot. Beretta
Podczas uruchamiania oraz przeglądów serwisowych kotłów kondensacyjnych konieczne jest stosowanie analizatora spalin. W większości kotłów kondensacyjnych ustawienie prawidłowych parametrów spalania nie jest możliwe bez wykonania analizy spalin.
Wcześniej, np. w kotłach z otwartą komorą spalania, zdarzało się, że instalator/serwisant ustawiał kocioł, bazując na kolorze płomienia oraz na tym, czy w spalinach widać sadzę czy nie. W modelach kondensacyjnych nie jest to możliwe.
Regulacja procesu spalania
Kotły kondensacyjne wymagają tzw. pierwszego uruchomienia, podczas którego serwisant dokonuje m.in. regulacji procesu spalania i koryguje zawartość CO2 oraz sprawdza poziom CO w spalinach, opierając się na wskazaniach analizatora spalin.
Jak prawidłowo wykonać pomiar?
– Sondę analizatora należy umieścić w króćcu do wykonywania analizy spalin [1] w taki sposób, aby nie było możliwości pobierania powietrza z pomieszczenia przez sondę.
– Wskazane jest, aby sonda analizatora znajdowała się w środku strumienia spalin wychodzących z kotła.
Ważnym krokiem jest sprawdzenie szczelności komina (np. czy uszczelki w kominie nie są zagięte lub przycięte). Nieszczelność w przewodzie spalinowym może spowodować błędne ustawienie pracy kotła, a nawet jego zablokowanie.
Mamy do dyspozycji dwie metody:
- pierwsza metoda dotyczy kotłów wyposażonych w standardzie w króciec analizy powietrza (rys.1), w którym umieszczamy sondę analizatora spalin. Następnie uruchamiamy kocioł na maksymalną moc, wykorzystując albo funkcję kominiarza, albo – w wypadku kotła dwufunkcyjnego – otwierając baterię z c.w.u. na maksymalny przepływ. Przy szczelnym kominie nie pojawią się żadne produkty spalania, w tym m.in. CO2 [2]. Na analizatorze więc będzie widoczna tylko temperatura powietrza dostarczanego do kotła oraz poziom zawartości tlenu. Metoda ta nie jest doskonała, ponieważ gdy nieszczelność jest niewielka i usytuowana tak, że spaliny „omijają” sondę, analizator nie pokaże produktów spalania. Dlatego należy dodatkowo korzystać z drugiej metody.
- druga metoda polega na przeprowadzeniu analizy spalania (sonda spalin umieszczona w króćcu analizy spalin [1]) na mocy maksymalnej i sprawdzeniu wartości poziomu CO zawartego w spalinach.
Kotły kondensacyjne utrzymują stałą wartość mieszaniny gazu i powietrza. Jeżeli jest nieszczelność, to do komory spalania zamiast czystego powietrza dostają się produkty spalania. W konsekwencji następuje tzw. spalanie niezupełne, zwiększenie ilości wytwarzanego CO przy jednoczesnym zmniejszeniu ilości tlenu O2. Jest to spowodowane brakiem tlenu podczas procesu spalania.
Wartości graniczne dla pracy kotłów kondensacyjnych są podawane w instrukcjach (niestety nie we wszystkich). Na przykład dla mocy maksymalnej ilość CO może osiągnąć nawet 180 ppm. Jeżeli w kominie występuje nieszczelność, wartości te sięgają nawet kilku tysięcy ppm (rys. 3).
Następnym krokiem jest regulacja poziomu zawartości CO2 w spalinach. Wartości te są różne w zależności od rodzaju gazu (ziemny, płynny) oraz w zależności od tego, czy kocioł jest regulowany z mocą maksymalną czy minimalną. Standardowo dla kotłów na gaz ziemny poziom ten wynosi ok. 9% przy pracy kotła na mocy maksymalnej [4] i 9,5% dla mocy minimalnej [5]. Jeżeli podczas regulacji wartość CO2 zostanie zaniżona do np. 8,5%, wówczas pierwszym z objawów będzie brak mocy kotła. Niższa zawartość świadczy o uboższej mieszance, a więc i niższej mocy kotła. W skrajnych przypadkach przy rozregulowaniu kotła z komory spalania może wydobywać się dźwięk (charakterystyczne buczenie). Świadczy to o konieczności przeprowadzenia analizy spalania. Nadmienię, że nie wolno wówczas uruchamiać analizatora spalin, ponieważ może spowodować to uszkodzenie celi CO i konieczność ponownej kalibracji. Zatem wstępnie należy doregulować kocioł na mocy pośredniej (w momencie, gdy kocioł nie buczy), a następnie zmniejszać moc kotła aż do osiągnięcia mocy minimalnej.
Wyższa zawartość poziomu CO2 w spalinach (ok. 10% dla gazu ziemnego) spowoduje spalanie niecałkowite, tzn. mieszanka gazu i powietrza będzie „za bogata”. Cząsteczki węgla nie będą całkowicie spalane i powstanie efekt uboczny w postaci wydobywającej się sadzy (C). Na kominie będzie widoczny czarny nalot.
Nowoczesne kotły, jak np. Exclusive marki Beretta wyposażony jest w System Active Combustion Control (ACC), który zapewnia funkcjonalność, wydajność i niski poziom emisji w każdych warunkach.
System ACC wykorzystuje czujnik jonizacji umieszczony w płomieniu palnika, co oznacza, że płyta sterująca obsługuje zawór gazu, który reguluje dopływ paliwa. System utrzymuje optymalną wartość mieszanki powietrza i gazu przez cały czas trwania modulacji mocy (pilnując, aby odczyty CO2 spełniały rygorystyczne normy emisji). Wyrafinowany system sterowania Exclusive zapewnia samoregulację spalania, dzięki czemu nie ma potrzeby wstępnej kalibracji, a kocioł może pracować z różnymi rodzajami gazu.
- Jeżeli chcesz kupić kocioł, wymienić na nowy, potrzebujesz fachowej porady i szczegółowych informacji na temat kotłów kondensacyjnych marki Beretta, szukasz fachowca, który wykona usługę instalacyjną lub serwisową, skontaktuj się z Autoryzowanym Instalatorem pl/kontakt/aib lub Serwisantem Beretta – beretta.pl/kontakt/asb