Wiadomości 7 gru
Q&A z Elżbietą Lemańską-Błażowską z organizacji Rodzice dla Klimatu

Rodzice dla Klimatu to coraz liczniejsza społeczność rodziców, która dążą do stworzenia dla swoich dzieci bezpiecznego i bardziej sprawiedliwego świata w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi. W związku z tym, że przedstawiciele Polski wkraczają w ostatnią turę negocjacji dotyczących dyrektywy Unii Europejskiej w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, która ma doprowadzić do renowacji na dużą skalę zarówno budynków publicznych, jak i prywatnych, społeczność Rodzice dla Klimatu przyłączyła się do apelu o poważne i ambitne podejście w zakresie renowacji budynków w Polsce.

P: Jak ważne jest, aby budynki szkół i przedszkoli, w których przebywają polskie dzieci, były w dobrym stanie?

Elżbieta Lemańska-Błażowska: Najważniejsze dla rodziców jest zdrowie i bezpieczeństwo ich dzieci. Żłobki i placówki edukacyjne muszą im to zapewnić, a stan techniczny budynków jest jednym z kluczowych aspektów w tej sprawie.

Jakość powietrza, którym oddychają dzieci, ich komfort termiczny i podatność na inne zagrożenia, na przykład chemiczne czy biologiczne, zależą między innymi od stanu technicznego budynków oraz zastosowanych w nich technologii i rozwiązań. Coraz więcej dzieci cierpi na alergie lub astmę, co sprawia, że odpowiednie warunki w placówce edukacyjnej są dla nich szczególnie ważne.

Problem nie jest jednak nowy. Najwyższy czas zająć się tym na poważnie. Dzieci mają prawo do przebywania w środowisku, które nie wpływa negatywnie na ich zdrowie i wyniki w nauce, a dorośli mają obowiązek im to zagwarantować.

P: Jaki jest obecny stan polskich szkół? Co obecnie niepokoi organizację, do której Pani należy?

Elżbieta Lemańska-Błażowska: Najbardziej martwi nas niska świadomość tego, jaka jest sytuacja, gdzie leży problem, oraz jak ważne jest podjęcie natychmiastowych działań w celu zapewnienia dzieciom zdrowych warunków do nauki.

Temat stężenia dwutlenku węgla wydaje się problemem pomijanym, nierozumianym i takim, którego ludzie są nieświadomi. Jakość powietrza, którym oddychają dzieci, wpływa nie tylko na ich aktualne samopoczucie, koncentrację czy podatność na infekcje, ale także na ich rozwój, a tym samym na całe dorosłe życie.

Stan izolacji i wentylacji jest bardzo zróżnicowany i zależy między innymi od wieku budynków lub przeprowadzonych renowacji. Termomodernizacja budynków jest niezwykle ważna z punktu widzenia efektywności energetycznej, a tym samym założeń klimatycznych, ale nie można też zapominać o odpowiedniej wentylacji, która zapewnić ma prawidłową wymianę powietrza oraz redukcję stężenia dwutlenku węgla.

Spotykamy się również z sytuacjami związanymi z przegrzaniem w okresie zimowym lub zbyt wysokimi temperaturami podczas upałów, które niestety zdarzają się również w trakcie roku szkolnego. Warto wspomnieć, że obecne przepisy regulują minimalną temperaturę podczas zajęć, ale nie uwzględniają temperatury maksymalnej, co przy zmianach klimatycznych i coraz częstszych falach upałów powinno zostać natychmiast wzięte pod uwagę.

P: Coraz częściej mówi się, że budynki odpowiadają za wysoki poziom emisji dwutlenku węgla. W jakim kierunku powinna zmierzać polska branża budownictwa edukacyjnego, aby ograniczyć emisję dwutlenku węgla i poprawić zdrowie naszych dzieci?

Elżbieta Lemańska-Błażowska: Eksploatacja budynków odpowiada za około 40% emisji gazów cieplarnianych, przede wszystkim dwutlenku węgla.

Chcielibyśmy, aby budynki edukacyjne stanowiły reakcję na wyzwania, z którymi musimy się zmierzyć – zarówno te, które towarzyszą nam od dawna i są związane z zanieczyszczeniem powietrza, jak i te spowodowane narastającymi skutkami zmian klimatycznych.

Jednocześnie nie możemy zapominać, że równie ważne jak budynek szkoły jest jego otoczenie. Cele, do których powinniśmy dążyć, to tereny zielone wokół szkół, bezpieczeństwo transportu, a także środowisko wolne od źródeł zanieczyszczeń i hałasu.

Podczas projektowania nowych budynków należy bezwzględnie wziąć pod uwagę wszystkie powyższe kwestie.

P: Polski rząd uczestniczy obecnie w negocjacjach na szczeblu europejskim dotyczących Dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), która zakłada wprowadzenie na szeroką skalę renowacji budynków, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Jakie jest Pani przesłanie do polskiego rządu w tej sprawie?

Elżbieta Lemańska-Błażowska: To wstyd, że Polska ma tak fatalne powietrze, a świadomość problemu stężenia dwutlenku węgla czy zanieczyszczenia jest tak niska. Tę sytuację należy jak najszybciej zmienić.

Program renowacji budynków powinien kompleksowo uwzględniać efektywność energetyczną, wentylację i bezemisyjne źródła energii. Należy ustanowić odpowiednie normy jakości powietrza wewnątrz i na zewnątrz budynków, ponieważ mamy poważne braki w tej dziedzinie. Należy jasno i wyraźnie podkreślić przyczynę rosnącej liczby dzieci cierpiących na alergie, astmę i – niestety – znacznie poważniejsze choroby.

Informacje o Dyrektywie w sprawie charakterystyki energetycznej budynków

Dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) to negocjowany akt prawny UE, który określa plan działania mający na celu renowację europejskich budynków i wdrożenie technologii, takich jak pompy ciepła i panele słoneczne, w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku.

W ramach Dyrektywy EPBD polski rząd będzie miał za zadanie opracowanie krajowego planu modernizacji polskich domów, szkół, szpitali i innych budynków. Budynki, które marnują najwięcej energii, będą traktowane priorytetowo, aby chronić ludzi przed wysokimi rachunkami za energię i ubóstwem energetycznym. Dyrektywa EPBD przyczyni się do modernizacji budynków w Polsce, czyniąc je bardziej odpornymi i wydajnymi.

Dyrektywa EPBD została zatwierdzona w marcu w Parlamencie Europejskim. Negocjacje znajdują się obecnie w fazie rozmów trójstronnych. Po trzecim spotkaniu trójstronnym, które odbyło się 12 października, uzgodniono, że ponad połowa wszystkich renowacji będzie dotyczyć budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej. Kategoria ta obejmuje około 40 procent budynków. Oczekuje się, że budynki publiczne, w tym szkoły, będą traktowane priorytetowo.

Ogólny poziom wymagań w zakresie oszczędności energii do 2030 i 2035 roku ma zostać określony podczas finału rozmów trójstronnych, który odbędzie się 7 grudnia.

Wpływ budynków na zdrowie

Istnieje spójny związek między wilgocią i pleśnią w pomieszczeniach a objawami oddechowymi i astmą. Osoby mieszkające w niezdrowych budynkach są o 40% bardziej narażone na astmę.

Wilgotne warunki życia są silnie powiązane z chorobami wieku dziecięcego. Badanie wykazało, że dzieci, które mieszkały w wilgotnych mieszkaniach przez ostatnie 3-5 lat, były ponad dwukrotnie bardziej narażone na problemy z klatką piersiową, oddychaniem, astmą lub zapaleniem oskrzeli niż dzieci, które nie były narażone na złe warunki mieszkaniowe.

Badania dowodzą też, że zbyt wysokie temperatury w salach lekcyjnych stanowią zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa. Nadmierny poziom ciepła w pomieszczeniach może pogorszyć istniejące schorzenia. Wykazano również, że zbyt wysoka temperatura w salach lekcyjnych wpływa na naukę uczniów, a wzrost temperatury o 1°C ponad komfort wiąże się z 2% spadkiem wyników w nauce. Uczniowie bardziej podatni na wahania temperaturowe również trzykrotnie silniej odczuwają skutki nadmiernych temperatur niż inni uczniowie.

Poprawa izolacji istniejących budynków przekłada się na suchsze i cieplejsze warunki w pomieszczeniach, poprawę samopoczucia, redukcję liczby dni nieobecności w szkole lub pracy, redukcję liczby wizyt u lekarza pierwszego kontaktu i mniejszą liczbę przyjęć do szpitala z powodu chorób układu oddechowego. Zmniejsza się również częstość występowania astmy, kataru siennego, zapalenia zatok i nadciśnienia.

Poprawa warunków wewnętrznych w połączeniu z takimi usprawnieniami, jak działania promujące bardziej wydajne i naturalne oświetlenie, mogą również korzystnie wpłynąć na zdrowie psychiczne i produktywność.