Małe i średnie firmy przemysłowe poprawiają konkurencyjność i optymistyczniej patrzą na nadchodzące miesiące. Pomagają im w tym inwestycje w maszyny i automatyzację
Firmy przemysłowe z sektora MŚP poprawiły w ostatnim roku swoją konkurencyjność – pokazuje najnowsza edycja cyklicznego badania Index MiU, przygotowywanego dla Siemens Financial Services w Polsce. Wpływ na to miały przede wszystkim zmiany w obszarze inwestycji w parki maszyn i urządzeń oraz automatyzacje. – Gotowość do wzmacniania swojej zdolności do konkurowania wynika również z wymagającego otoczenia biznesowego, w jakim funkcjonują firmy – mówi ekspert spółki Grzegorz Jarzębski. Mimo trudniejszego otoczenia przedsiębiorcy optymistyczniej patrzą na nadchodzące miesiące: planują inwestycje i przewidują wzrost sprzedaży.
– W 2023 roku Index MiU wynosi 51,39 pkt i jest to wzrost o ponad 7 pkt w porównaniu do poprzedniego roku – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Jarzębski, country head of sales w Siemens Financial Services w Polsce. – Ten wynik należy interpretować jako wyższą zdolność badanych branż do konkurowania obecnie i w perspektywie kolejnych 12 miesięcy. Obserwujemy też, że coraz więcej przedsiębiorców jest świadomych tego, jak ważne jest budowanie konkurencyjności oraz utrzymywanie jej na najwyższym poziomie. Dlatego właśnie firmy inwestują w nowoczesne rozwiązania i technologie, które są istotnym czynnikiem w budowaniu tej przewagi konkurencyjnej.
Index MiU to cykliczne badanie, realizowane od 2020 roku, które pokazuje, w jakiej kondycji do podejmowania rywalizacji rynkowej są firmy przemysłowe z sektora MŚP. Z tegorocznej edycji indeksu wynika, że spośród wszystkich branż objętych badaniem największą zdolność do konkurowania mają przedstawiciele branży spożywczej. Wartość subindeksu dla tej branży wynosi w tym roku 53,16 pkt i jest aż o 12,68 pkt wyższa od ubiegłorocznego odczytu.
– Wyniki najnowszego badania Index MiU wskazują jednak na wzrost zdolności do konkurowania we wszystkich badanych branżach – zauważa ekspert. – Dla subindeksu obróbki metali wynik wynosi 49,55 pkt i jest to wzrost o ponad 3 pkt w porównaniu do poprzedniego badania. Widzimy też znaczny wzrost zdolności do podejmowania rywalizacji rynkowej wśród przetwórców tworzyw sztucznych – subindeks dla tej branży wzrósł z 45,32 pkt do poziomu 51,47 pkt.
Na tegoroczny wzrost wartości głównego Indexu MiU – z 44,06 pkt w 2022 roku do obecnych 51,39 pkt – największy wpływ miały wzrosty nakładów na odnowienia parku maszyn i urządzeń oraz zwiększenie poziomu automatyzacji.
– Istotny wpływ na wzrost wartości indeksu oraz subindeksów mają prognozy dotyczące najbliższych miesięcy. Zdaniem ankietowanych przedsiębiorców będą one lepsze niż poprzednie. Więcej przedsiębiorców planuje zwiększyć wydatki na modernizację parków maszyn i urządzeń oraz automatyzację produkcji. Przewidują też wzrost sprzedaży krajowej i zagranicznej – mówi Grzegorz Jarzębski.
Według przedsiębiorców najważniejszym czynnikiem umożliwiającym zbudowanie przewagi nad konkurencją – nie tylko w kraju, ale i za granicą – jest wysoka jakość dostarczanych produktów (51,3 proc.). Jedna trzecia ankietowanych wskazała z kolei najniższe ceny (29 proc.), a co piąty – dobre relacje z kontrahentami (22,3 proc.).
– Terminowość dostaw okazała się ważnym czynnikiem dla blisko 20 proc. badanych, a szybkość realizacji zamówień wskazało niespełna 18 proc. – mówi ekspert Siemens Financial Services w Polsce.
Średnio co szósty przedsiębiorca wskazał również, że w budowaniu przewagi nad konkurencją ważne jest obecnie posiadanie wykwalifikowanego zespołu pracowników (14,7 proc.), a także nowoczesnego i regularnie odnawianego parku maszyn i urządzeń (15,3 proc.).
– Ponad połowa firm inwestujących w rozwój swojego parku maszyn i urządzeń, który jest istotny dla budowania przewagi konkurencyjnej, wykorzystuje w tym celu finansowanie zewnętrzne. 13 proc. przedsiębiorców realizuje tego typu inwestycje, korzystając wyłącznie ze środków zewnętrznych, a 39,2 proc. dywersyfikuje źródła finansowania, łącząc środki własne z zewnętrznymi – wskazuje Grzegorz Jarzębski.
Grono firm, które zadeklarowały, że inwestując w rozwój swojego parku MiU, korzystają z finansowania zewnętrznego, zmniejszyło się – z 62,5 proc. w 2022 roku do obecnych 52,3 proc. Podobnie jak w ubiegłym roku z zewnętrznego finansowania najchętniej korzystają firmy obrabiające metal.
– Warto podkreślić, że korzystanie ze środków pozyskanych od wyspecjalizowanych podmiotów wspiera działania związane z modernizacją parku maszyn i urządzeń. Co więcej, dobrze skonstruowane rozwiązanie finansowe nie tylko umożliwia modernizację zakładów produkcyjnych, ale daje też firmom większą elastyczność i możliwość realizacji takich inwestycji nawet bez zaangażowania własnego kapitału – zaznacza ekspert Siemens Financial Services w Polsce.