Budownictwo przyszłości – ekologia, automatyzacja i nowe materiały
Jak będzie wyglądała polska branża budowlana w 2025 roku? Budownictwo przyszłości będzie związane z ekologią, automatyzacją i optymalizacją procesu planowania i realizacji inwestycji, a także rozwojem nowoczesnych technik materiałowych.
Autodesk przygotował raport „Budownictwo. Innowacje. Wizja liderów branży 2025.” Materiał powstał na podstawie pogłębionych wywiadów jakościowych z przedstawicielami kadry zarządzającej największych podmiotów działających w polskiej branży budowlanej. Respondenci wskazali, że zmiany będą wynikiem trendów społecznych, w tym większej mobilności, innego podejścia do własności, czy charakteru pracy, a także rosnącej świadomości w zakresie energooszczędności.
- Raport wyraźnie podkreśla rolę współpracy i nowych technologii, zwłaszcza wspierających planowanie, komunikację i optymalizację procesów. Niezwykle ważne miejsce zajmuje BIM i perspektywa objęcia tym sposobem pracy wszystkich uczestników procesu projektowo-budowlanego. Są to elementy spójne ze strategią Autodesk dla rynku architektoniczno-budowlanego – podkreśla Przemysław Nogaj, menedżer ds. rozwiązań AEC, Autodesk.
Budownictwo przyszłości będzie związane z ekologią - podnoszeniem efektywności energetycznej, poszukiwaniem nowych materiałów budowlanych, stosowaniem alternatywnych źródeł energii. Ważnym elementem będzie optymalizacja - redukowanie odpadów budowlanych, minimalizowanie zużycia energii, związanego z produkcją i transportem materiałów budowlanych. Coraz szerzej do budownictwa będą wkraczały digitalizacja i automatyzacja procesów, niezbędne jbędzie wypracowanie rozwiązań pozwalających na obrót dokumentacją – nie tylko w obszarze jednej firmy, ale pomiędzy wszystkimi uczestnikami poszczególnych etapów realizacji inwestycji.
Przyszłość budownictwa to rozwój nowoczesnych technik materiałowych. Z jednej strony wiąże się to z silniejszą współpracą z producentami, z drugiej - z intensyfikacją działań badawczo-rozwojowych, podejmowanych przez inwestorów i wykonawców. Ważne jest też nowe podejście do relacji na rynku: współpraca to kolejne słowo-klucz określające przyszłość branży. Oczekuje się ścisłej kooperacji wszystkich uczestników procesu budowlanego, ale również jednostek o tym samym zakresie działalności.
W ślad za rozwojem technologicznym rozwinie się profesjonalizacja kadry. Idzie za tym konieczność potężnych zmian w zakresie systemu kształcenia zarówno zawodowego, jak i wyższego. System edukacji musi być ściśle powiązany z potrzebami rynku, a te dotyczą metodyki BIM w kontekście zarządzania procesem inwestycyjnym, czy umiejętnego wykorzystania nowoczesnych technologii na placu budowy jak również na etapie przygotowania inwestycji. Praca nad zwiększeniem wydajności wymaga przyjrzenia się procesowi budowlanemu w sposób kompleksowy, od planowania, przez realizację, po zarządzanie obiektem. Obszary, w których należy szukać szans na wyższą efektywność, to ograniczenie wykorzystania dokumentów papierowych, lepsza analiza danych, szersze zastosowanie BIM (Building Information Modeling), nowe materiały, a także ściślejsza współpraca pomiędzy poszczególnymi podmiotami działającymi na rynku, zwłaszcza w fazie planowania inwestycji. Minimalizacja, a może nawet całkowite wyeliminowanie dokumentów papierowych to jeden z najczęściej pojawiających się tematów. Poważnym wyzwaniem jest również analiza danych. Firmy budowlane dysponują ogromnymi zasobami informacji ze zrealizowanych projektów, natomiast rzadko służą one do wyciągania wniosków na przyszłość.
W zakresie fazy projektowania branża wprowadza modelowanie informacji o obiekcie (BIM). Koncepcja ta ma się rozwijać w kolejnych latach w kierunku zwiększania szczegółowości i parametryzacji. Pełne wykorzystanie BIM da olbrzymie pole do optymalizacji – od wyceny, przez harmonogram, identyfikację kolizji, logistykę dostaw, całą realizację aż po eksploatację obiektu. Przyszłość to także określenie standardów w zakresie wymiany informacji, ale i odpowiedzialności za te dane. Ważne, żeby dokumentacja (w tym model 3d) stworzona na etapie projektowania funkcjonowała również w fazie realizacji, a następnie była punktem wyjścia do stworzenia cyfrowej bazy danych o obiekcie i ułatwiała zarządzanie nim.
Odpowiedzią na obecne wyzwania rynku pracy będzie częściowa automatyzacja procesów budowlanych – już teraz na polskich budowach zaczyna się stosować maszyny, które częściowo zastępują pracę ludzką. Ten kierunek z pewnością zostanie utrzymany, choć - jak zaznaczono - nigdy nie nastąpi całkowita eliminacja ludzkiej pracy w procesie realizacji. Niemniej sprzęt budowlany, wzbogacony o różnego rodzaju oprogramowanie, stanie się łatwiejszy w obsłudze, precyzyjniejszy – co w konsekwencji przełoży się na jakość i szybsze tempo realizacji poszczególnych robót. W zakresie wzrostu efektywności oczekuje się też nowych rozwiązań materiałowych i technologicznych ograniczających pracę ludzką oraz wpływających na skrócenie okresu wykonawstwa. W tym kontekście pojawia się również prefabrykacja. Liderzy, którzy upatrują szans szerokiego wykorzystania prefabrykacji, zwracali uwagę na wysoką optymalizację kosztową i czasową, produkcję just in time delivery, możliwość efektywniejszego zarządzania realizacją.