Czy możliwe jest wykorzystanie jednej nagrzewnicy do grzania zimą i osuszania latem (podgrzania po przechłodzeniu)?
Nagrzewnica w centrali wentylacyjnej
Jeśli tylko mamy dostępne w lecie ciepło technologiczne, osuszanie latem z powodzeniem można zrealizować na tym samym wymienniku, co grzanie zimą - nawet wówczas, gdy latem będziemy mieli czynnik o obniżonych parametrach.
Z technicznego punktu widzenia, przy regulacji jakościowej, praca nagrzewnicy będzie poprawna nawet przy dość przewymiarowanym wymienniku. W dobie przepisów wymuszających wysokie odzyski ciepła, zwykle parametry grzania zimą i podgrzewania w celu osuszania latem są zbliżone, więc tym bardziej zasadne jest wykorzystanie jednego wymiennika do obu celów. Oszczędzamy przez to miejsce, jak i koszta inwestycyjne. Stosowanie podwójnego wymiennika miało rację bytu w czasach, gdy odzyski ciepła nie były tak powszechne i często nagrzewnica do grzania liczona była na warunki: minus 20 st.C.
Należy pamiętać jednak o kilku szczegółach:
- nagrzewnica w centrali musi być oczywiście umieszczona za chłodnicą,
- układ automatyki powinien wysterować zawór trój-drogowy do nagrzewnicy, także w trybie osuszania,
- należy przeliczyć nagrzewnicę, także w punkcie pracy przy osuszaniu (pokazać przeliczenie w karcie doboru centrali) i dobrać układ hydrauliczny na bardziej niekorzystne warunki (przy wysokosprawnym układzie odzysku ciepła czasami może zdarzyć się sytuacja, że bardziej niekorzystne warunki będą właśnie latem).