Kiedy wymienić kocioł na nowy?
fot. De Dietrich
Zmiana urządzenia na nowsze wiąże się z wieloma korzyściami dla użytkownika. Im szybsza decyzja, tym więcej zalet. Pytanie więc kiedy najlepiej to zrobić?
Nowoczesność się opłaca
Użytkując kocioł, który ma właściwą moc, jest w dobrym stanie, ale jego konstrukcja jest przestarzała, a przy tym zużywa dużo paliwa, warto zastanowić się nad zmianą urządzenia grzewczego. Nowoczesne gazowe kotły kondensacyjne wyróżniają się wyższą sprawnością od kotłów wyprodukowanych kilkanaście lat temu i wcześniej. Decydując się na wymianę kotła, możemy zmniejszyć koszty ogrzewania nawet o 20-25%. Oczywiście na początku niezbędne są pewne wydatki w postaci zakupu nowego urządzenia, jednak wraz z eksploatacją nowego kotła suma oszczędności przekroczy koszt wykonanej modernizacji. W przypadku, gdy użytkowany w domu kocioł grzewczy jest stary, często ulega awariom, a jego wydajność jest niska – urządzenie z pewnością warto wymienić.
Remontując dom, wykonując jego ocieplenie oraz wymieniając okna na bardziej szczelne, zmniejszamy jego zapotrzebowanie na ciepło. Wtedy też warto zdecydować się na nowy kondensacyjny kocioł gazowy.
Za duża moc kotła
Posiadając kocioł, którego moc została dobrana nieprawidłowo, np. jest zbyt duża, urządzenie wykazuje się mniejszą sprawnością, a to przekłada się na większe zużycie paliwa. Wszystko dlatego, że nadmierna moc w kotłach na paliwa płynne – gaz i olej, powoduje skrócenie cykli pracy palnika i zwiększenie częstotliwości jego włączania i wyłączania. Wpływa to na nie ekonomiczną pracę urządzenia oraz przyczynia się do skrócenia żywotności jego podzespołów.
Zmniejszenie mocy grzewczej kotła na paliwo stałe polega na ograniczeniu ilości powietrza dopływającego do komory spalania. Paliwo wtedy nie spala się całkowicie, czego efektem jest duża ilość sadzy. Jeśli nominalna moc kotła jest zbyt duża w stosunku do zapotrzebowania, dzieje się tak przez cały czas jego eksploatacji. Niezupełne spalanie paliwa jest więc stratą pieniędzy użytkownika i generuje problem z sadzą. Osadzona na ściankach kotła utrudnia wymianę ciepła, powodując spadek jego sprawności. Z kolei osadzając się w kominie zawęża jego przekrój, co przyczynia się do zmniejszenia ciągu i ryzyka powstania pożaru.
