Wiadomości 29 maj 2018
Uniwersalny jak „szwajcarski scyzoryk” - Fusion 360

fot. AEC Design

Tytułowy scyzoryk większości z nas kojarzy się jako synonim narzędzia, które jest poręczne, ma sobie poradzić w każdej sytuacji i jest zawsze pod ręką. Prawdopodobnie, podobna idea przyświecała programistom firmy Autodesk przy tworzeniu Fusion 360

Historia tego programu ma już swoje lata, lecz swoje  początki, jak każde lata dziecinne miał trudne i niepewne. Te czasy jednak dawno już minęły a firma Autodesk odrobiła „pracę domową” i uczyniła z niego pełnoprawny produkt, który błyszczy już swoim własnym blaskiem i nie musi się niczego wstydzić. Udało się stworzyć  produkt, który potrafi zaspokoić różne potrzeby projektanta, na różnych polach jego działania. Wszechstronność programu jest imponująca, a każdy z zaimplementowanych modułów w pełni spełnia pokładane w nim nadzieje.

Program w bardzo pragmatyczny sposób łączy w sobie zalety:

  • możliwość konstruowania na bazie modeli parametrycznych, powierzchniowych, siatkach
  • oferuje modele typu T-spline
  • posiada bardzo solidny moduł renderujący
  • możliwość animacji
  • dokumentacji płaskiej.

Nie do przecenienia są moduły symulacji MES, optymalizacji, wysoko oceniany moduł CAM nieodzowny do zastosowań CNC czy też moduł Sheet metal do konstruowania obiektów z blachy.

Najbardziej jednak nowatorską i charakterystyczną cechą programu jest przede wszystkim rozwiązanie chmurowe. Dla starszych projektantów może to brzmieć dość surrealistycznie, lecz muszę my, w zespole AEC Design szybko przyzwyczailiśmy się do tego rozwiązania i bardzo je sobie chwalimy.

Czym jest ta chmura w praktyce?

Chmura jest przede wszystkim rodzajem dysku gdzie przechowuje się swoje pliki (oczywiście można mieć również ich kopie na dysku). Daje to możliwość pracy w każdym zakątku świata i będąc on-line, posiadania dostępu do własnych zasobów i scen w każdej chwili. Pliki będące w chmurze mogą być również współdzielone z innym projektantem w grupie projektowej  i każdy z nich może pracować nad produktem współzależnie. Na tym nie kończą się zalety chmury. W chmurze, jeśli chcemy, możemy skorzystać z chmurowych silników np. do  wyrenderowania obrazków, obliczyć symulację obciążeń, czy też optymalizację obiektu. Kolejkując obliczanie, w międzyczasie możemy wyłączyć komputer, a po jakimś czasie przy następnym włączeniu, na dysku w chmurze będą czekały już efekty obliczeń. Trzymanie plików w chmurze to także nowoczesna forma prezentacji projektu klientowi. Dotychczasowe czasochłonne składanie prezentacji w Power Poincie zastępuje zwykłe wysłanie linku do sceny. Zleceniodawca klikając w niego otrzymuje w każdej przeglądarce internetowej (nawet tej na telefonie), pełny, interaktywny model 3D projektu. Może nim kręcić, przybliżać, robić przekroje, mierzyć, robić zrzuty ze swoimi komentarzami. Przy projektach architektonicznych, może skorzystać z trybu spaceru. Każda zapisana zmiana modelu jest automatycznie aktualizowana dla przesłanego linku. Klient, na bieżąco widzi postępujące modyfikacje. Nie ma już potrzeby generowania kolejnych zaktualizowanych, tradycyjnych prezentacji.

Rozwiązanie w oparciu o działania w chmurze, czyni Fusion 360 produktem w swoim duchu na wskroś nowoczesnym i na pewno jest dużym, technologicznym krokiem w przyszłość.

Główne zadanie programu jakim jest modelowanie, w każdym trybie czy to parametrycznym, czy powierzchniowym, oparte jest na współczesnych rozwiązaniach, gdzie kładziony jest duży nacisk na pracę intuicyjną, z przejrzystym i czytelnym interfejsem,  gdzie program subtelnie pomaga w pracy.

Interfejs zbliżony do Inventor’a na pewno będzie pomocny w momencie kiedy trzeba będzie zmienić Fusion 360 na program bardziej specjalistyczny.

W zasadniczym trybie modelowania posiadamy bardzo czytelny szkicownik, przejrzystą listę obiektów, na dole historię budowy gdzie możemy w łatwy sposób zmienić parametry obiektów. Program poprawnie wykonuje swoją pracę, bez żadnych przykrych niespodzianek.

Praca z modelami powierzchniowymi, przeznaczona bardziej do zadań dizajnerskich, też nie odbiega od współczesnych standardów oferując modele tworzone swobodnie.

Świetnym posunięciem było wprowadzenie modułu Sculpt służącego do modelowania swobodnego w oparciu o powierzchnię typ T-Spline.

Modele takie, świetnie sprawdzają się przy modelowaniu obiektów niesparametryzowanych, organicznych; obiektów, które są tworzone raczej „na oko”. Intuicyjna i swobodna manipulacja elementami składowymi modelu (punkty, krawędzie, patche) daje w efekcie obiekty naprawdę imponujące, bardzo często skomplikowane, ekspresyjne. W trybie tym, z łatwością zmodelujemy: rękojeści, dizajnerskie obudowy, siodełka rowerowe czy nawet karoserie samochodów.

Nie do przecenienia jest również ogromne wsparcie techniczne jakie zostało stworzone tak ze strony firmy Autodesk, jak i amatorów użytkujących ten program. Świetny help pozwala na szybką naukę oprogramowania, a jeśli pojawiają się jakieś problemy, na pewno odpowiedź znajdziemy na „Community Forum”. Ambasadorowie Autodesku odpowiadają na zadane pytanie bardzo szybko i treściwie, załączając nawet filmy ze sposobem rozwiązania problemu. Dodatkowym elementem wspomagającym naukę programu jest sam Youtube. W serwisie jest bardzo dużo materiału filmowego z lekcjami i tutorialami o przeróżnym przekroju zagadnień modelowania w tym programie. Śmiało można stwierdzić, że przy rzetelnym przeglądaniu różnego rodzaju lekcji, już po miesiącu możemy opanować program. Na pewno po tym czasie, będziemy mogli zbudować średnio zaawansowane modele, testując je w modułach symulacji, a na koniec wygenerować ładną prezentację.

Program dla inżyniera, designera i amatora

Na koniec pozostaje powiedzieć dla kogo program jest przeznaczony. Przede wszystkim dla wszystkich tych, którzy mając nieduży zasób funduszy poszukują programu, który wesprze ich pracę projektową w różnym zakresie, od modelowania po rendering i animację. Program świetnie nadaje się do pracy dla studenta, amatora konstruktora czy też  inżyniera, który nie potrzebuje programu specjalistycznego. Narzędzie świetnie poradzi sobie z projektami luźnych, szybkich projektów koncepcyjnych, tworzonych przez designerów jak i z zadaniami czysto technicznymi i konstrukcyjnymi, które są domeną inżynierów. W elastyczny i sprytny sposób łączy w sobie te dwa światy, dając za naprawdę atrakcyjną cenę bardzo potężne narzędzie kreujące.

Po dwóch latach użytkowania w wykonywanym zawodzie projektanta przemysłowego, bez wahania możemy przyznać, że Fusion 360 stał się jednym z ulubionych naszych programów, spełniającym wszystkie zawodowe zachcianki. Program jest stabilny, przyjazny, nie wymagający superszybkich stacji roboczych.

Zainteresowany? Skontaktuj się z AEC Design >