Okiem praktyka 9 sty 2018
Dlaczego klimatyzacja osusza powietrze?

W klimatyzowanych pomieszczeniach zwłaszcza w biurowcach i centrach handlowych często skarżymy się na uczucie suchości powietrza oraz wysuszania oczu. Domyślamy się jedynie, że spowodowane jest to działaniem klimatyzacji. Sprawdźmy, dlaczego tak właśnie się dzieje i czym spowodowany jest ten proces.

Wszystkie obecnie dostępne klimatyzatory są wyposażone w pompę ciepła, czyli mogą pracować w opcji chłodzenia lub grzania. W urządzeniu klimatyzacyjnym następuje przemiana powietrza, która w zależności od osiągniętej temperatury końcowej jest zwana chłodzeniem lub grzaniem. Pomimo, że za pomocą klimatyzatora możemy ogrzewać powietrze, to jednak o wiele częściej wykorzystujemy go do chłodzenia.

Proces chłodzenia powietrza następuje na skutek kontaktu przepływającego powietrza z zimną powierzchnią wymiennika nazywanego parownikiem. Oziębianie powietrza do wymaganej temperatury może odbywać się w dwojaki sposób: bez wykroplenia wilgoci i z wykropleniem wilgoci. Związane jest to z zależnością pomiędzy temperaturą chłodnicy a temperaturą punktu rosy. Temperatura punktu rosy to temperatura, przy której wilgotność względna osiąga punkt nasycenia 100% i rozpoczyna się proces wykraplania pary wodnej z powietrza.

W przypadku, gdy temperatura powierzchni chłodnicy jest wyższa od temperatury punktu rosy powietrza przed chłodnicą, proces zachodzi bez wykroplenia wilgoci po linii stałej zawartości wilgoci x=const.

Gdy temperatura powierzchni parownika jest niższa od temperatury punktu rosy powietrza przed parownikiem, na skutek kontaktu powietrza wilgotnego z powierzchnią wymiennika zachodzi proces chłodzenia z wykropleniem wilgoci (osuszanie powietrza wilgotnego). Para wodna zawarta w powietrzu w postaci kropelek wody osadza się na powierzchni wymiennika, skrapla się i spływa do tacy ociekowej, z której jest odprowadzona jako skropliny (kondensat). Tak powstałe skropliny należy usunąć w sposób grawitacyjny lub przy użyciu pompki skroplin.

Poniższy wykres obrazuje przybliżony przebieg procesu chłodzenia z wykropleniem wilgoci.

1 – wyjściowy stan powietrza

2 – stan powietrza po procesie chłodzenia

Wszystko brzmi dość skomplikowane, ale w rzeczywistości to proste zjawisko. Na co dzień bardzo często spotykamy się z procesem wykraplania wilgoci podczas chłodzenia. Spójrzmy, że ten sam proces zachodzi na przykład, gdy wyciągniemy z lodówki schłodzony napój, to po chwili na powierzchni szkła wykrapla się wilgoć zawarta w powietrzu. Tak samo zimą, gdy wejdziemy w okularach z dworu do ciepłego pomieszczenia, zaraz pojawia się na nich para wodna.

Proces ten tłumaczy, dlaczego podczas używania klimatyzatora w trybie chłodzenia zachodzi osuszanie i w klimatyzowanych pomieszczeniach odczuwamy suchość powietrza. Usuwanie wilgoci z powietrza następuje poprzez przechodzenie powietrza poniżej punktu rosy. Na suche powietrze uskarżają się zwłaszcza osoby, które wiele godzin spędzają w klimatyzowanych pomieszczeniach, gdyż często mają problemy z oczami.

 

Ewelina Satory

Ewelina Satory http://www.klimatysatory.pl

Specjalistka w zakresie klimatyzacji i wentylacji z 10-letnim stażem.
Absolwentka inżynierii środowiska (specjalizacja chłodnictwo i klimatyzacja) oraz
budownictwa pasywnego i energooszczędnego na Politechnice Poznańskiej. Ukończyła także
studia na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.
Obecnie pracuje w dziale klimatyzacji w jednej z poznańskich firm, gdzie zajmuje się
projektowaniem instalacji klimatyzacyjnych i wentylacyjnych oraz prowadzi serwis
gwarancyjny i pogwarancyjny urządzeń klimatyzacyjnych. Działa również w branży rolniczej
o profilu roślinnym na terenie Kujaw.
Autorka artykułów o tematyce klimatyzacyjnej i wentylacyjnej opublikowanych w
branżowych czasopismach takich jak „Chłodnictwo i Klimatyzacja”, „Rynek Instalacyjny”,
„Chłodnictwo”, „Polski Instalator” oraz współautorka ksiązki „Zdrowy dom”. Od 2009r.
prowadzi bloga o klimatyzacji klimatysatory.pl oraz współpracuje z branżowymi portalami
internetowymi.
Od wielu lat pasjonuje się wystrojem wnętrz i florystyką, w wolnych chwilach maluje meble i
obrazy. Pochodzi z Poznania.